wtorek, 20 maja 2014

Idę na plażę, na plażę, wkłucie pokażę ! ♥

Dzień Dobry, co u Was moi kochani?

To prawda, że za oknem gorąco? 
Mnie niestety wczoraj rozłożyła grypa, i cały dzień spędziłam dzisiaj w łóżeczku ;(
Do jutra mam zamiar wyzdrowieć i pojawić się już normalnie w szkole na zajęciach. Mam jutro też szkolenie w Kole Cukrzyków w Pile, dotyczy ono spotkania z lekarzem Diabetologiem, który leczy osoby z cukrzycą typu 1 w klinice dla dorosłych... Niestety nie wiem jak jutro się będę czuła, obym nie miała gorączki i nie rozłożyła się jeszcze bardziej....
Cukry jako tako udało mi się też dzisiaj do popołudnia utrzymywać w normie, nie przekraczały one 150-160 mg/dl , ale teraz widzę, że infekcja daje swoje znaki i w tej dziedzinie, także czas ustawić tymczasowo wyższą dawkę i walczyć z paskudem ! :)

Musze się też Wam pochwalić, że możecie być ze mnie dumni, bo trzymam się z cukrami i samokontrolą. Ogólnie jest w miarę OKEJ ! ;)

Zastanawiam się już też powoli nad tatuażem, o którym wspominałam wcześniej. Jestem już też po wstępnej rozmowie z Tatuażystą- uświadomił mi jakie jest zagrożenie itd, aczkolwiek chęć posiadania go została mi dalej :D
Musimy więc ustalić termin, zaprojektować jak moje 'małe cudeńko' ma wyglądać, i dograć jeszcze parę innych szczegółów, aczkolwiek myślę, że do wakacji ręka będzie już zrobiona i wygojona :)

Ostatnio w ogóle jakoś dużo mi się zrobiło spraw na głowie, szkoła i poprawianie ocen, z drugiej strony myślę już o kursie na prawo jazdy, tu jakiś wyjazd do szpitala, tu coś, dni tak szybko lecą, że nie nadążamy się obejrzeć a po weekendzie już jest kolejny weekend... masakra!


Jak wyzdrowieję, muszę trochę zacząć się ruszać. Mam w planie zamówić nowe kółka do rolek i zacząć trochę 'śmigać', nie będę przecież w tak ładną pogodę siedzieć w domu. Tata śmieje się, że jak mi się nudzi, to zawsze przecież mogę wywozić ziemię taczką - nie, dzięki Tato, nie skorzystam :D
No właśnie, robi się ciepło, ludzie zaczną wychodzić nad jeziora i plaże.
Ja muszę przyznać, że od momentu zachorowania na cukrzycę nad morzem nie byłam.
Zawsze wstydziłam się wychodzić z tymi wkłuciami, z pompą na wierzchu, ze zrostami na brzuchu i rękach.
Moje bezsensowne wytłumaczenie na ten temat brzmiało 'bo ludzie będą się na mnie dziwnie patrzeć'. 
W tym roku chcąc, nie chcąc będę musiała swój lęk przełamać, bo przecież będę nad morzem aż miesiąc- bo tam mam praktyki. 
Nie możemy przejmować się tym co ludzie mówią ;)
Przecież to jest moja trzustka. Oni mają swoją zdrową w ciele, a ja mam dwie. Jedną w ciele, ale ta trochę się popsuła - a niestety okres gwarancji już minął i nie da się przedłużyć ;)
Ta druga może kształtu trzustki nie ma, ale spełnia role tej popsutej ;)
Także z ręką na sercu przyrzekam sobie, że w tym roku na plaży się pojawię !
Czasami  można by tłumaczyć sobie to tak, że życie jest niesprawiedliwe, że zamiast mnie powinien być chory kto inny, ale to przecież nic nie zmieni. Z chorobą trzeba się pogodzić. Szczerze mówiąc mi na razie do końca się nie udało, ale mam nadzieję, że i to kiedyś nastąpi. Jestem pełna nadziei, że uda mi się potraktować cukrzycę jak najlepszą przyjaciółkę, a nie tylko koleżankę, z którą relacje są jako takie, a kontakt niezbyt dobry ;)
Pociesza mnie fakt, że nie jestem z tym sama, że nie tylko ja mam taki problem. Poznaję wiele ludzi borykających się z cukrzycą typu pierwszego. Po wielu latach choroby nie zawsze jest u nich super. 
Niebawem poznacie pewną taką osobę, która co nieco Wam o sobie powie ;))

 



Muszę wiać, muszę wyjść, nie wytrzymam tu.... Idę na plażę, juhu ! ♥ 
- a to znacie? :D.... Idę na Plażę, zrosty pokażę :D haha : )
Teraz mam taką maleńką sprawę i zarazem propozycję. Może ktoś wśród Was, moi czytelnicy, może ktoś z waszych rodzin, znajomych jest programistą? :)
Mam dla takiej osoby bardzo ciekawą propozycję ;)
Jeżeli znalazłaby się taka osoba, prosiłabym bardzo o kontakt przez Fanpage
www.facebook.com/zyciezpompa   ; )



______________________________________________________

Wracając do konkursu, postanowiłam iż przedłużę jeszcze trochę termin.
Kilka osób poprosiło mnie o to, gdyż stwierdziło, że nie wyrobią się do dziś ; )
 Prace możecie nadsyłać do końca maja 2014 roku ;)
Więcej szczegółów w dwóch poprzednich postach ; )

CZEKAM CZEKAM CZEKAM NA WASZE PRACE! ;)
ZMOBILIZUJCIE SIĘ I WEŹCIE UDZIAŁ, NAPRAWDĘ WARTO ♥ 



Tymczasem uciekam połknąć tabletki i trochę pogadać z rodzinką, nie będę przecież cały dzień leżeć, ile można :D
Buziaczki moi kochani ! :*






2 komentarze:

  1. Kasia masz Norweską urodę.
    Blond włosy i śniada cera, bomba :)
    Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę jakie masz plany xd Oby się wszystko spełniło xd A z tym co ludzie będą mówić się nie przejmuj :)

    OdpowiedzUsuń